piątek, 29 kwietnia 2011

Pamiątka komunijna - odsłona I

W związku z Komunią, którą przyjmie 22 maja mój kuzyn Oluś, teraz na gwałt wyszywam pamiątkę:
Dlatego też marcowy Nelsonek na kanwie Beatki prezentuje się na razie jak biało-siwo-różowa plama :D
Wygląda też na to, że nie tylko mnie inspirują znalezione w sieci cuda :) Moja mama tak się zapatrzyła na decupage, że na święta powstały jaja :D I to jakie!!!! Zresztą sami zobaczcie :D


I co Wy na to? :)

czwartek, 28 kwietnia 2011

Chwalę się! :D

Do tej pory "tworzyłam" swoje prace tylko dla siebie lub dla moich znajomych. Przez przypadek dowiedziałam się o V Ogólnopolskiej Wystawie Haftu Krzyżykowego "Złota Igła 2011" w Centralnym Muzeum Włókiennictwa w Łodzi. Wysłałam Tryptyk ze storczykiem:
Kilka dni przed Świętami Wielkanocnymi otrzymałam odpowiedź z Łodzi:
"Na wystawę wpłynęły 533 prace 215 autorów. Jury zakwalifikowało do wystawy 380 prac 187 autorów. W związku z tym zawiadamiamy, że na wystawę przyjęto następujące prace: Tryptyk ze storczykiem"
HIP HIP HURRRRRA!!!!!!

wtorek, 26 kwietnia 2011

Projekt NELSON :)

Razem z pięcioma dziewczynami z portalu Nasze Hafty zaczęłyśmy wyszywanie kalendarza z przesłodkim koteczkiem o imieniu Nelson. 
Ponieważ jest nas 6 to każda zaczyna od wyszycia na swoim kalendarzu koteczków styczniowego i lipcowego. Potem wysyła pracę do kolejnej dziewczyny, 
która wyszywa luty i sierpień itd. :D :D :D W efekcie każda z nas będzie miała niepowtarzalny kalendarz :D 

Zaczęłam właśnie od stycznia i lipca: 

Później mój kalendarz powędrował do Madzi, a ja dostałam kalendarz od Iwonki na którym powstał luty i sierpień:


Teraz mam kalendarz Beatki na którym zacząłam xxxx marzec, ale musiałam przerwać ponieważ okazało się, że 22 maja mam Komunię w rodzinie więc muszę popracować nad pamiątką konunijną.... Postaram się już wkrótce pokazać postępy :) 


WITAM!

Kiedy przeglądałam cudowności na innych blogach "robótkowych" :) postanowiłam też spróbować.... Mój blog będzie dotyczył głównie robótek ręcznych, choć również pojawią się tu moje wariaty, czyli moje koty. :) Jak twierdzi moja rodzinka: Mam kota na punkcie kota :D :D :D